Każdy z nas może wprowadzić do swojej codziennej diety sok pomidorowy, lecz nie można przesadzać z jego ilością. 100 g soku z pomidorów zawiera w sobie około 14 kalorii, a więc jeśli wypijemy trzy litry to w sumie daje nam aż 500 kalorii. Powinny to mieć na uwadze przede wszystkim osoby odchudzające się, gdyż włączając go do diety nie powinno się przekraczać spożycia 1 litra soku ( czyli około 4 szklanek). Wiele osób się zastanawia, kiedy właściwie powinniśmy spożywać sok pomidorowy. Przyznam, że każda pora dnia dobra, gdyż idealny sprawdzi się jako dodatek do śniadania, obiadu oraz można używać go do popijania w ciągu dnia. Sok pomidorowy ma wiele zalet prozdrowotnych, a co najważniejsze, jeśli będziemy go regularnie spożywać, łatwiej przyjdzie nam zrzucić zbędne kilogramy. Wszystko jest wynikiem dużej zawartości składników odżywczych oraz małej kaloryczności tego rodzaju soku.
Niewątpliwe dużą zaletą soku pomidorowego wykorzystywanego właśnie w diecie odchudzającej jest gromadzenie dużej ilości substancji odżywczych przy minimalnej ilości kalorii. Jeśli więc potrzebujemy uzupełnić niedobory witamin w organizmie, to bez przeszkód możemy zwiększyć ilość spożywanego soku pomidorowego. Niektórzy nawet twierdzą, że sok pomidorowy można spożywać w nieograniczonych ilościach. Owszem jest on niskokaloryczny i daje uczucie sytości, porównywane do zupy, ale zawsze lepiej zachować umiar, by nie przesadzić z ilością przyswajalnych kalorii. Co ciekawe, sok pomidory świetnie smakuje zarówno na gorąco, jak i na zimno ( szczególnie smaczny jest świeżo wyjęty sok z lodówki). Tego typu sok w pewnym sensie stanowi wywar z pomidorów, w którym znajdziemy same najlepsze i potrzebne dla naszego organizmu składniki.
Wśród tak licznych substancji, znajdziemy też takie, które są nam wręcz niezbędne przy odchudzaniu i zaliczyć do nich można między innymi:
Sód wraz z potasem, które odpowiadają za regulację gospodarki wodnej w organizmie. To właśnie dzięki nim możemy pozbyć się wody, która zwykle znajduje się pod naszą skórą.
Magnez – niezbędny składnik, który zapewni odpowiednie funkcjonowanie mięśni i uchroni nad przed ich zmęczeniem wskutek odchudzania.
Wapń – pierwiastek potrzebny do wzmocnienia kości.
Żelazo oraz mangan – składniki pozwalające na odbudowę krwinki. Dzięki nim substancje odżywcze będą lepiej rozprzestrzeniane po całym organizmie.
Cynk, chlor, miedź, kobalt, fosforan, jod oraz karoten to substancje, które zapewniają nam prawidłowe funkcjonowanie organizmu. W szczególności potrzebujemy ich w czasie diety, więc tym bardziej warto do uzupełnienia niedoboru wykorzystać sok pomidorowy.
Tak naprawdę w soku pomidorowym znajduje się o wiele więcej cennych składników, a wśród nich: witaminy: K, B1, B2, B6 oraz C, kwasy: nikotynowy, pantotenowy, foliowy, szczawiowy, biotynę i wiele innych substancji. W soku pomidorowym jest także obecny błonnik, który daje nam uczucie sytości i dzięki temu w trakcie diety nie odczuwamy dużego głodu.
Spożywanie soku pomidorowego w szczególności zaleca się osobom z zagrożeniem wystąpienia zawału serca. Tak szeroki wachlarz składników sprawia, że sok wpływa pozytywnie na nasz organizm. Przede wszystkim dotlenia go, wzmacnia naczynia krwionośne oraz nerwy wzrokowe.
Co ważne – jeśli ma ktoś dostęp do świeżych i zdrowych pomidorów, wolnych od chemii, to można przyrządzić własny sok. Jednak bez obaw, w sklepach także można dostać dobrej jakości sok, trzeba tylko zwracać uwagę na etykiety. Dietetycy również zachęcają nas do picia dużej ilości soku pomidorowego, ale właśnie tego dobrej jakości, gdyż to źródło składników odżywczych, wolne od szkodliwych substancji.
I jeszcze raz pamiętajmy, by nie przesadzać z jego ilością. Dostarczając organizmowi zbyt dużej ilości składników możemy doprowadzić do przewitaminizowania, co jest równie niebezpieczne dla naszego zdrowia, jak brak witamin. Poza tym picie soku ma sprawiać nam przyjemność, więc gdy będziemy pić go zbyt często, to nam zbrzydnie i przestaniemy po niego sięgać. Tym samym doprowadzimy do tego, że szybko wrócimy do wcześniejszych nawyków i nasze starania pójdą na marne.