Chyba zgodzicie się ze mną, że każda pora dnia, jest dobra na aktywność fizyczną. Jedyne, o czym należy pamiętać, to by treningi wykonywać regularnie. Nad zbadaniem efektywności ćwiczeń bardzo dużo czasu spędzili naukowcy. Według nich, osoby, które chcą się pozbyć dużej masy ciała, poprawić swoją wytrzymałość lub nabrać masy powinny wykonywać ćwiczenia w określonych porach dnia. Tylko wtedy ich wysiłek i trud włożony w treningi przyniesie wymierne efekty.
Jakie pory dnia wybrać?
Na to pytanie tak naprawdę nie ma jednej odpowiedzi. Wszystko zależy od naszych predyspozycji oraz tego, jakie efekty chcemy otrzymać. Istotną rolę odgrywać będzie ich regularność. Już dosyć dawno dowiedziono, że systematyka w wykonywaniu ćwiczeń poprawia ogólny stan zdrowia, między innymi zmniejsza się ryzyko udaru mózgu oraz zawału serca. Co więcej, ćwiczenia pozytywnie wpływają na nasz stan umysłu (na przykład podnosi się zdolność do reaktywnego myślenia) oraz zatrzymamy młodość, gdyż można odwrócić proces starzenia się skóry.
Dla osób odchudzających się najlepszą porą dnia na ćwiczenia jest poranek. O poranku metabolizm jest pobudzony, dzięki czemu organizm nie magazynuje zbyt dużej ilości tłuszczu oraz pobudza go do szybszego spalania kalorii. Jeśli zatem będziemy ćwiczyć rano, bardziej pobudzimy metabolizm i będzie on działał ze zdwojoną siłą, na tak zwanym „turbodoładowaniu”. Wskutek tego działania przemiana materii ulega przyspieszeniu już w trakcie treningu oraz utrzyma się nawet parę godzin po jego zakończeniu. W efekcie mamy szansę spalić większą ilość kalorii w ciągu dnia. To jednak nie wszystko, gdyż w trakcie ćwiczeń uwalniają się także endorfiny (zwane także hormonami szczęścia), które korzystnie wpływają na nasz organizm. Przede wszystkim mogą poprawić nasze samopoczucie oraz podnieść naszą efektywność, gdyż wykazują właściwości pobudzające i z powodzeniem mogą zastąpić kawę.
Aby trening na czczo był efektywny, powinien trwać nie krócej niż 30 minut. Dla wielu osób poranne treningi na pusty żołądek sprawiają ogromne problemy, a wszystko dlatego, że są one albo za bardzo intensywne, albo za długie. Jeśli już decydujemy się na trening na czczo, to pamiętajmy, aby bezpośrednio po jego ukończeniu zjeść treściwy posiłek, bogaty w białko. Jeśli tego nie zrobimy, trening spowoduje katabolizm mięśni, a więc tkanka mięśniowa ulegnie degradacji.
Na podstawie swoich badań uczelni udowodnili także, że szczyt wytrzymałości notuje się późnym popołudniem ( mniej więcej w godzinach od 16 do 19). W tym czasie metabolizm znów się uaktywnia, z tym wyjątkiem, że nie jest już tak silny, jak rano. Po raz kolejny nasze serce pompuje więcej krwi, a poziom hormonów się stabilizuje. Ma to także bezpośredni wpływ na nasze mięśnie, które reaktywują swoje siły i podnosi się wytrzymałość organizmu. Następuje także wzrost temperatury ciała (najwyższy skok temperatury występuje o godzinie 18), przyśpieszeniu ulega przewodzenie impulsów nerwowych oraz maleje ryzyko kontuzji. Jest to bardzo ważne dla osób, które wykonują ćwiczenia na siłę, gdyż wymagają od nich naprawdę ogromnego wysiłku.
Późne popołudnie oraz wieczór są także dobre do wykonywania różnorakiej aktywności.
Zaletą późnopopołudniowych oraz wieczornych ćwiczeń jest przede wszystkim fakt, że pozwalają zredukować stres, zrelaksować się, a także zapewniają nam zdrowy i spokojny sen. Jak wykazano w badaniach opublikowanych w magazynie ”Journal of Physiology”, trening w godzinach popołudniowych wspomaga regulację wewnętrznego zegara w organizmie poprzez wyciszenie oraz rozładowanie wszystkich negatywnych emocji i stresu, które nagromadziły się w nas przez cały dzień.
Należy jednak pamiętać, by nie przesadzać z intensywnością treningu w porach wieczornych, gdyż jeśli za bardzo pobudzimy organizm, to możemy doprowadzić do problemów z zaśnięciem. Co więcej, warto wiedzieć, że treningi wieczorne nie przyczyniają się do spalania większej ilości kalorii po zakończeniu ćwiczeń, a wszystko dlatego, że metabolizm w naszym organizmie spada po pójściu spać.